środa, 29 sierpnia 2007

Yerba mate kuchennym sposobemna stres

Aby przezwyciężyć zmęczenie i stres należy stosować odpowiednią dietę, bogatą w owoce, warzywa i nabiał, a ubogą w tłuszcze roślinne. Ważny jest także ruch na świeżym powietrzu i aktywny wypoczynek. Nieocenioną rolę odgrywają także herbatki ziołowe.

Melisa, chmiel i mięta

Do powszechnie znanych ziół uspokajających i zmniejszających zmęczenie należą: melisa, chmiel, kozłek lekarski, mięta, macierzanka, lawenda i bazylia, a także dziurawiec (roślinny prozac), który dodatkowo wykazuje silne działanie przeciwdepresyjne. Nowym, egzotycznym lekiem ziołowym, wprowadzonym na polski rynek jest kava-kava.

Walka z niepokojem i stresem

Lek ten zmniejsza niepokój, rozluźnia mięśnie, poprawia jasność umysłu. Nie powinny go stosować jednak kobiety w ciąży i karmiące, chorzy na chorobę Parkinsona, nie wolno go także łączyć z innymi lekami uspokajającymi. Zamiast kolejnej kawy „na pobudzenie” i przegnanie zmęczenia lepiej zaparzyć sobie herbatkę z ziela mate.

Uspokajające właściwości

Oprócz kofeiny zawiera ona wiele witamin i minerałów, działa orzeźwiająco i pobudzająco. Yerba mate zwana jest również herbatą paragwajską lub misyjną. Roślina dostarczająca tych liści herbacianych jest krzewem z rodziny Aquifoliaceae. Napary z ziela mate stosowane są od wieków przez Indian południowoamerykańskich.

To naprawdę działa

Stosowanie odpowiednich ziół powinno stać się nieodłącznym elementem diety współczesnego człowieka, gdyż naturalne środki ziołowe z powodzeniem zastępują kawę, czarna herbatę, chemiczne środki uspokajające i sztuczne środki pobudzające, jak i wzmacniające. Spróbujmy odejść od używek chociaż na czas urlopu i zobaczyć, jak się z tym czujemy.

Lidia Irla
źródło: http://kobieta.wp.pl/



piątek, 24 sierpnia 2007

Napar Yerba Mate

1.Yerba mate dzięki zawartości pochodnych ksantyn (kofeina, teobromina, teofylina) z powodzeniem zastępuje kawę i w przeciwieństwie do niej posiada mniej skutków ubocznych, takich jak bezsenność, czy podenerwowanie. Podnosi sprawność fizyczną i intelektualną, zwiększa żywotność i energię, polepsza zdolność koncentracji, rozjaśnia umysł, powoduje rozluźnienie i jest wspaniałym naturalnym środkiem pobudzającym ciało i umysł.

W przeciwieństwie do kawy nie podnosi ciśnienia tętniczego. Dzięki działaniu ksantyny w połączeniu z uaktywnieniem substancji zapasowych poprawia funkcjonowanie układu krążenia oraz korzystnie wpływa na centralny układ nerwowy, który stymuluje energię psychiczną.

2. Zwiększa zdolność odpornościową organizmu.

3. Zalecana jest do spożywania jako napój zawierający substancje odżywcze i zdrowotne, może sprawić, że chociaż jesteśmy głodni, to czujemy się nasyceni (zalecana przy odchudzaniu).

4. Wykorzystywana jest w medycynie jako stymulator Centralnego Ośrodka Nerwowego.

5. Reguluje przemianę materii, ułatwia trawienie pokarmów, odbudowuje zniszczone tkanki żołądka i jelit.

6. Stymuluje osłabiony, zmęczony system nerwowy, likwiduje podenerwowanie,

Yerba Mate jest bogatym źródłem witamin i minerałów. Przeprowadzone badania wykazały zawartość:

* z grupy ksantyn - MATEINY, która stymuluje Centralny Układ Nerwowy, nie powodując uzależnienia
* witaminę A (konieczną do prawidłowego wzrostu, uodparniającej organizm przeciw infekcjom, polepszającą wzrok)
* witaminę B1 (niezbędnej do utrzymania prawidłowego stanu układu nerwowego, ułatwiająca trawienia)
* witaminę B2 (wzmacniającą włosy),
* witaminę C (środek antytoksyczny, wzmacniający zęby, zwiększający ilość czerwonych krwinek),
* żelazo (konieczne do utrzymania normalnego poziomu sprawności fizycznej),
* sód, potas,- wapno (wzmacniające kości i zęby),
* magnez , krzem, fosforany, siarkę, kwas chlorowodorowy, chlorofil, cholinę, inozytol.


Aby wykorzystać wszystkie właściwości Yerba Mate, należy ją właściwie przygotować. Najlepiej stosować wodę źródlaną lub świeżo filtrowaną. Liście należy zalać wodą mineralną (lub świeżo filtrowaną) o temperaturze 80 stopni C. Zaparzanie powinno trwać 2-4 minuty do czasu aż liście spęcznieją.

Parzy się ją w specjalnych, pękatych naczyniach - Calebassach (najpopularniejsze są robione z tykwy), oraz sączy się za pomocą bombilli - specjalnej rurki zakończonej siteczkiem. Yerba Mate można także pić zmrożoną, z dodatkiem cytryny, lub mięty.

niedziela, 19 sierpnia 2007

Yerba mate - herbata inna niż wszystkie

Herbatka odchudzająca z mnóstwem przeciwutleniaczy, a jednocześnie ożywiająca jak kofeina?

Catherine Townsend opisuje, jak zrezygnowała z kawy na rzecz yerba mate.

Zawsze unikałam noworocznych postanowień, ale w 2005 roku mój zwyczaj picia porannej kawy wymknął się spod kontroli. Kiedy zdałam sobie sprawę, że nie jestem w stanie otworzyć oka bez cafe latte, wiedziałam, że czas na zmiany.

Bardzo zaintrygowały mnie więc informacje o południowoamerykańskim zielu, które po zaparzeniu daje ponoć takiego kopa jak kofeina, ale nie powoduje bólu głowy ani innych przykrych skutków ubocznych. Tak jak zielona herbata, yerba mate zawiera wiele przeciwutleniaczy, co czyni z niej idealny napój na styczniowy sezon oczyszczania organizmu.

Najbardziej prawdopodobną przyczyną, dla której Madonna i Hillary Clinton piją ją podobno litrami, jest jednak to, że słynie z tłumienia apetytu. Matt Dillon, Meg Ryan i Gwyneth Paltrow piją toniki na bazie yerba mate, a Moby sprzedaje ją w swej nowojorskiej kawiarni Teany. Postanowiłam więc przeprowadzić test.

Yerba mate jest popularna w Ameryce Południowej, a zwłaszcza w Argentynie, gdzie pasterze bydła zaczęli przyrządzać ją już na początku XVIII wieku. Obecnie podaje się ją zwykle w tykwie i pije przez metalową rurkę. Z biegiem lat rosła sława tego zdrowego napoju – osoby pijące go twierdzą, ze oczyszcza krew, zwiększa odporność, chroni przed zimnem, osłabia stres i tłumi apetyt.

Katie Healey, rzeczniczka firmy Cotswold Tea, która na swojej stronie internetowej sprzedaje yerba mate sypką i w torebkach, mówi, że w ostatnich miesiącach zauważyła wzrost popytu na tę herbatę. „To jeden z naszych najpopularniejszych produktów. Mamy wielu klientów, którzy zamawiają za jednym zamachem 20 opakowań. Sama piję cztery filiżanki mate dziennie. Czuję, że dzięki temu cały czas sprawnie myślę, a do tego mam uczucie sytości, więc zamiast sięgać po ciastko czekoladowe, wypijam kolejną filiżankę. Dużo osób mówi, że dzięki tej herbacie straciły na wadze. Osobiście mogę powiedzieć, że korzyści zdrowotne są ogromne”.

Pierwszego dnia wypróbowuję „tradycyjną" mate w torebkach. Wygląda i pachnie jak zwietrzałe oregano. W smaku wcale nie jest lepsza: przywodzi mi na myśl aromatyzowane siano, ale dodaję trochę cytryny i jakoś udaje mi się wypić. Jednak zauważam, że godzinę później nie mam bólu głowy, który na pewno trapiłby mnie, gdybym wypiła bezkofeinową herbatę ziołową. To zapewne dlatego, że – jak czytam na opakowaniu – yerba mate zawiera około 20 mg kofeiny na porcję, podczas gdy w przeciętnej filiżance kawy jest jej 137 mg. To wystarcza, żeby oddalić nękające mnie objawy odstawienia używki.

Drugiego dnia dodaję do herbaty mleko i cukier, dzięki czemu jej smak trochę się poprawia. Muszę jednak dosypać tyle słodziku, że chyba sprowadza to do zera działanie tłumiące apetyt.

Przez następne kilka dni postanawiam rozszerzyć eksperyment o mieszankę yerba mate matecino z dodatkiem kawałków migdałów, kakao i kwiatów kukurydzy, którą kupuję na stronie internetowej modnej nowojorskiej herbaciarni Sympathy For The Kettle. Pachnie uroczo i jest zdecydowanie mniej gorzka, ale nie mogę oprzeć się myśli, ze przypomina mi słabą kawę. Decyduję się na powrót do wersji podstawowej, co nie jest łatwe, bo choć fani yerba mate twierdzą, że człowiek z czasem się do niej przekonuje, nie zmienia to jej zasadniczej cechy – że smakuje raczej paskudnie.

Kilka firm zaczęło jednak produkować mieszanki: chai, waniliową i wiele innych, więc chyba jeszcze trochę poeksperymentuję. Healey radzi, bym się porozglądała. „Na początku nie znosiłam tego smaku, ale nie poddawałam się, żeby sprawdzić, czym ludzie tak się zachwycają. Teraz ją uwielbiam, zwłaszcza chai” – mówi.

Mimo odstręczającego smaku nie chcę jeszcze rezygnować z tej dziwnej herbaty, bo w ciągu weekendu zauważyłam, ze chociaż cała moja rodzina ma grypę i zapalenie oskrzeli, mnie udało się nie zachorować.

Szczerze mówiąc, wspaniale się czuję. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz tak mocno spałam – odnoszę wrażenie, że yerba mate, w przeciwieństwie do kawy, nie zakłóca cyklu mojego snu i nie drażni żołądka. Zauważyłam też, że mam więcej energii, i to bez uczucia odwodnienia jak po kawie albo herbacie. Niestety ani trochę nie schudłam. Ale to może skutek obżerania się bożonarodzeniowym puddingiem.

Na razie zamierzam więc nadal pić yerba mate. Nie mogę jednak obiecać, że radykalnie zerwę z kawą. Herbata może jest zdrowsza, ale sojowe kawki latte wciąż nawiedzają mnie w snach.

Catherine Townsend „The independent”

Żródło tekstu www.onet.pl

niedziela, 12 sierpnia 2007

W czym pomaga codziennie picie Yerba Mate?

* naturalnie pobudza ciało i umysł,
* likwiduje objawy zmęczenia, rozluźnia,
* podnosi sprawność fizyczną, intelektualną, poprawia koncentrację,
* zwiększa zdolność odpornościową organizmu,
* zalecana jest do spożywania jako napój zawierający substancje odżywcze i zdrowotne, może sprawić, że chociaż jesteśmy głodni, to czujemy się nasyceni (zalecana przy odchudzaniu)
* wykorzystywana jest w medycynie jako stymulator Centralnego Ośrodka Nerwowego,
* reguluje przemianę materii, ułatwia trawienie pokarmów, odbudowuje zniszczone tkanki żołądka i jelit,
* stymuluje osłabiony, zmęczony system nerwowy, likwiduje podenerwowanie

czwartek, 9 sierpnia 2007

Mate i bombilla do picia Yerba mate

Yerba maté to narodowy napój w kilku krajach Ameryki Łacińskiej, który powstaje z suszonych liści i łodyg krzewu rosnącego w Paragwaju, Argentynie i Brazylii. Smakuje jak herbata, ale ma właściwości podobne do kawy. Pobudza, lecz nie podnosi ciśnienia tętniczego i nie utrudnia zasypiania. Jest bogatym źródłem witamin i minerałów, a nawet karotenu. Poprawia koncentrację i nastrój, likwiduje zmęczenie, redukuje uczucie głodu, pomaga więc w utrzymani właściwej wagi. Jest bardzo aromatyczna o słodko-kwaśnym i gorzkim posmaku.

Najlepiej smakuje przyrządzana w tradycyjnym mate z bombillą. Mate wykonane jest z wydrążonej tykwy, udekorowane ceramicznymi, ręcznie malowanymi ornamentami. Bombilla, czyli mosiężna rurka ma ozdobny lekko zakrzywiony ustnik. Herbatę należy zalać wodą o temperaturze 70-84 stopni Celsjusza i pozostawić na kilka minut, aż liście spęcznieją. Następnie zanurzyć w naczyniu bombillę i pić. Efektowny zestaw jest jedynym egzemplarzem. Pojemność naczynia 150 ml.

źródło: http://www.luxlux.pl/artykul/3489/mate_i_bombilla_do_picia_yerba_mate